ARON NIEWIDOMY KOT WOJOWNIK

Interwencje

13.02.2024

Alicja Parzyjagla

Aron został zauważony na jednej ze stacji paliw w miejscowości Słubice.Jego oczka wyglądały jakby miały zaraz eksplodować , szybko podjęliśmy decyzję o odłowieniu. Kot miał w tamtym momencie około 4 miesięcy, był całkowicie ślepy a gałek ocznych nie udało się uratować . Podjęliśmy decyzję o ich usunięciu a jedna z naszych inspektorek zaoferowała mu dom. Po udanej operacji Aron dochodził do siebie , codziennie miał wyciągany kawałek drenu , był bardzo dzielny. Przykład Aronka pokazuje jak kastracja kotów wolnożyjących jest potrzebna , ten maluch przeszedł zaawansowany koci katar w skutku rowinięcia choroby stracił wzrok. W niebezpiecznym środowisku był zdany sam na siebie , mimo ślepoty musiał sam szukać pożywienia oraz kryć się przed potencjalnym zagrożeniem. Nasz mały wojownik na dzień dzisiejszy ma się znakomicie! Jego niepełnosprawność w niczym mu nie umniejsza! Ma swojego psa przewodnika , który oprowadził go po całym domu ! Radzi sobie świetnie , rośnie i co najważniejsze jest obdarzony bezpieczeństwem i bezwarunkową miłością . Nie bójmy się kochać kotów z niepełnosprawnościami !